Zgiełk wielkiego miasta
Irytuje mnie zgiełk wielkiego miasta: szum klimatyzacji, silniki samochodowe, płacz dzieci, trzaskanie drzwi, kroki na klatce które idą lub biegną. Pozorna cisza niedzielnego poranka wypełniona jest szumem, który jest i jednocześnie go nie ma. Jestem poza granicą własnej autonomii lub przynajmniej ta granica jest mocno zawężona, bardzo iluzoryczna w określeniu kim jestem i czym jestem. […]
Zgiełk wielkiego miasta Czytaj więcej »