Tygrys i Dzieci
Weszłam do klubu fitness. Za kontuarem stała uśmiechająca się trenerka. Na sofach siedziały dwie stałe bywalczynie: obydwie drobne, chude do kości z zaciętymi twarzami. Różniły się jednym pokoleniem, wyglądały jak siostry. Usiadłam. – Co to znaczy, że dziecku nie można dać klapsa? – zapytała jedna drugą. – Jak dziecko jest nieznośne to powinno dostać w
Tygrys i Dzieci Czytaj więcej »